Oczekujesz modlitwy? – Pamiętaj, by też pomodlić się za innych! 
Święta Rito, wspieraj naszego syna, bardzo proszę, we wszystkich jego sprawach. Pomóż mu znaleźć właściwą drogę . Dopomóż aby otaczali go dobrzy ludzie. Utul go, gdy tego potrzebuje, opiekuj się nim jak najczulej, bardzo Cię proszę. Zapewnij go, że my zawsze chcemy mu pomagać i wspierać go. Pomóż także nam , rodzicom , w trudnych chwilach , proszę o zdrowie i potrzebne łaski, o dobre wyniki badań żeby zmiany nie były nowotworem. Panie Ty wiesz, dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych.
Moja najkochańsza Mateczko i św. Rito błagam Was o pomoc i wstawiennictwo. Proszę o ratowanie naszej rodziny przed rozpadem. Niech T. zrozumie, że rodzina jest najważniejsza, niech przemyśli wszystko i wróci do mnie, do domu. Proszę o przemianę jego serca. Tak bardzo Go kocham. Nie mam już łez, nie mam już sił. Niech T. zerwie relacje z Tą kobietą. A Ona niech znajdzie wszystko czego potrzebuje w ramionach innego mężczyzny. Proszę, niech się stanie cud. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Moja najkochańsza Mateczko i św. Rito błagam Was o pomoc i wstawiennictwo. Proszę o ratowanie naszej rodziny przed rozpadem. Niech T. zrozumie, że rodzina jest najważniejsza, niech przemyśli wszystko i wróci do mnie, do domu. Proszę o przemianę jego serca. Tak bardzo Go kocham. Nie mam już łez, nie mam już sił. Niech T. zerwie relacje z Tą kobietą. A Ona niech znajdzie wszystko czego potrzebuje w ramionach innego mężczyzny. Proszę, niech się stanie cud. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Proszę o modlitwę o zdrowie dla mojej córki i dla mnie, o cud uzdrowienia, o Boże błogosławieństwo i szczęśliwy powrót do domu każdego dnia. Proszę o dobrego męża dla mojej córki, proszę o wyleczenie mojej zaawansowanej osteoporozy. Proszę o modlitwę o zbawienie wieczne dla moich bliskich zmarłych. Dziękuję za dziś. Jezu, Ty się tym zajmij. Bóg zapłać wszystkim za modlitwę w moich intencjach.
Za osoby, które codziennie robią wszystko, aby mnie zniszczyć, mają szkolenia jak mnie oskarżyć fałszywie i wbrew faktom, urządzają łomotanie i wiercenie gdy WIEDZĄ że leżę w łóżku bo jestem chora (jakim prawem oni to wiedzą???), szczują mnie psem mordercą, oskarżają mnie o coś absurdalnego za każdym razem, gdy ośmielam się wynosić śmieci i nienawidzą mnie za to, że jestem. Aby całe to zło, wróciło do nich i spadło na ich głowy. Aby resztę życia musieli doświadczać wszystkiego, co mi wyrządzili.
Maryjo Pompejańska ❤️Proszę o zdrowie dla moich dzieci,męża( aby guzki zniknęły) i dla mnie ,za córeczkę aby poprawiła swoje zachowanie. O cud znalezienia dobrej pracy dla mnie i męża. Błagam niech stanie się CUD.Kochana Mateńko mamy dwoje dzieci,proszę dopomóż i razem z Jezusem Chrystusem ulituj się nad nami abyśmy znaleźli pracę. Chroń nas od nieszczęść, wypadków.Jezu dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych.Proszę o modlitwę .Bóg zapłać każdemu kto się pomodli.
Proszę by zachować stanowisko, by nie spaśc by nie byc znowu szeregowym pracownikiem. Daje z siebie 100 %. Nie chodze na imprezy towarzyskich, z pracy ale to przez zdrowie nie mowie, bo byłoby wykorzystanie przeciw mnie.Prosze, by przełożeni docenili mnie, zauważli ze staram sie i zachowac awans, na jaki pracuje od 10 lat i by nie zabrali przez konkurencje ktora jest pozbawiona morali i intrygi. Dla kogos to nic, dla mnie wszystko, nie chodzi o wieksze zarobki.Dziekuje,ja za Was tez modle sie.
Bym została zbawiona,dała radę zajść naturalnie w ciążę z moim wymarzonym mężem,on nie stracił wzroku,majątku,pracy,znajoma nie miała z nim dziecka a jak już je ma to niech ja też mogę je mieć,nikt nie wymusił na mnie aborcji tej ciąży,urodziła biologiczne żywe zdrowe dziecko,zmarła śmiercią naturalną będąc niekaraną,to co chcę by było tajemnicą niech nią będzie,USA zniosło karę śmierci, nie wywołała wojny,mój obrany kraj nic nie stracił,nie skrzywdziła syna kuzynki,nikt się nade mną nie znęcał!
Błagam o szturm modlitw, by mi dano takie grupy do współpracy by moc, spokojnie przeżyć dzień. Żebym mogla więcej robic rzeczy biurowych czy pomagac w kuchnii, a nie być w malej sali. By mnie zabrano z malych sal, nie daje rady tam, nie mam jak iść do toalety nawet, a mam problemy pęcherzem( nikogo to nie obchodzi). A w duzej mogę pobiec do toalety. By dano mi najmłodsze grupy, do pracy i bym byla więcej w wiekszej sali. Prosze, inaczej będę musiała odejść, a wtedy zostanę bez środków życia.
Matko Boża Różańcowa i Ty Boże sprawcie byśmy byli zdrowi i bezpieczni ,byśmy mieli spokój,i byśmy nie stracili dachu nad głową - domu,by rak do mnie nie powrócił ,bym dobrze się czuła i miała siłę,byśmy nie żyli w nędzy,bym się nie bała ,niech sprawa prawna,która niszczy mi życie wyjaśni się i wszystko niech wyjdzie na jaw i niech mi przestaną dokuczać i bym odzyskała pieniądze.Dla Mamy i Taty proszę o Wieczny Odpoczynek.Bóg zapłać za modlitwę tak bardzo potrzebną.