Oczekujesz modlitwy? – Pamiętaj, by też pomodlić się za innych!
Ukochana Święta Rito błagam Cię o łaskę zdrowia dla mojej mamy, aby wyniki badania histopatologicznego były dobre. Jezu Miłosierny powierzam Tobie tą sprawę, oddaję się całkowicie Tobie, moją mamę, lekarzy, jej zdrowie. Ty się tym zajmij, zatroszcz się o wszystko. Mateńko Najdroższa uzdrów moją mamę.
Zaczęłam dzisiaj odmawiać kolejną nowennę do Świętej Rity o odbudowę związku z J. Proszę, módlcie się za niego, żeby jego serce zmiękło, żeby znowu był tak czuły i kochany jak wcześniej. To dobry chłopak, ale zagubiony. Święta Rito, Ty wiesz. Jezu, ufam Tobie.
Proszę o modlitwę o zdrowie dla mojej córki i dla mnie, o cud uzdrowienia, o Boże błogosławieństwo i szczęśliwy powrót do domu każdego dnia. Proszę o dobrego męża dla mojej córki. Proszę o modlitwę o podleczenie mojej zaawansowanej osteoporozy. Proszę o modlitwę o zbawienie wieczne dla moich bliskich zmarłych. Jezu, Ty się tym zajmij. Bóg zapłać wszystkim za modlitwę w moich intencjach.
Proszę by zachować stanowisko, by nie spaśc by nie byc znowu szeregowym pracownikiem. Daje z siebie 100 %. Nie chodze na imprezy towarzyskich, z pracy ale to przez zdrowie nie mowie, bo byłoby wykorzystanie przeciw mnie.Prosze, by przełożeni docenili mnie, zauważli ze staram sie i zachowac awans, na jaki pracuje od 10 lat i by nie zabrali przez konkurencje ktora jest pozbawiona morali i intrygi. Dla kogos to nic, dla mnie wszystko, nie chodzi o wieksze zarobki.Dziekuje,ja za Was tez modle sie.
Proszę o modlitwę w intencji mojej córki o światło Ducha Świętego i opiekę Matki Najświętszej , aby radość i miłość zagościły w jej życiu i na swej drodze spotkała dobrych ludzi i dobrego człowieka z którym będzie mogła stworzyć rodzinę. Święty Józefie otocz ją płaszczem swej opieki i chron. przed blednymi decyzjami
W intencjach Panu Bogu wiadomych. O jak najszybsze wyjaśnienie sprawy, gnębiącej mnie już od wielu miesięcy, pokój serca, pomoc w pisaniu artykułów i habilitacji, znalezienie właściwej pracy dla mnie i Roberta, spokojną śmierć dla Jadwigi i Anny, by dłużej nie męczyły się, zdrowie dla Rościsława i Anny, o szczęśliwą resztę życia dla niej w domu pomocy społecznej, pomoc w zwalczaniu mej zazdrości i zawiści, nawrócenie dla Moniki, Agnieszki, Ewy, Marka, Sławomira, Katarzyny, jej rodziców.
Panie Jezu proszę aby udało się kupić przetwory na zimę. Osoba z rodziny odebrała mi możliwość uprawiania ogrodu. Błagam Cię Panie Jezu uwolnij nas od tej osoby która śmieje się nam w twarz mi i reszcie bliskich. Nic jej nie zrobiłam że nas tak traktuje. Proszę Cię Panie Boże nich mama coś zrobi.
Boże zbaw mnie mimo że w dni największej próby pomodliłam się że wolę iść do piekła niż spełnić dane Ci obietnice, daj mi Boże choć jeszcze jedną realną szansę na zajście naturalnie w ciążę z moim wymarzonym mężem, on nie stracił wzroku, majątku, pracy, spraw by nikt nie wymusił na mnie aborcji tej ciąży, bym urodziła biologiczne żywe zdrowe dziecko z tej ciąży, zmarła śmiercią naturalną jako osoba niekarana, to co chciałabym żeby było tajemnicą niech nią zostanie, nie skrzywdziła syna kuzynki!
Maryjo Pompejańska ❤️Blagam o cud aby mój kochany synek wyzdrowiał,za córeczkę aby poprawiła swoje zachowanie,za znalezienie dobrej pracy dla mnie i męża. Błagam niech stanie się CUD.Kochana Mateńko mamy dwoje dzieci,proszę dopomóż i razem z Jezusem Chrystusem ulituj się nad nami.Proszę o zdrowie mojego męża aby guzki zniknęły,o zdrowie dzieci i moje.Chroń nas od nieszczęść,wypadków.Jezu dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych.Proszę o modlitwę .Bóg zapłać każdemu ktosiępomodli.
Proszę o modlitwę do Boga oraz św.Rity sytuacja jest tragiczna bez żadnych znaków tylko modlitwa i Bóg mogą uratować wszystko.prosze o modlitwę za Weronikę aby Bóg sprawił aby dała nam szansę stworzyć kochającą się rodzinę aby odezwała się i zmieniła swoje zachowanie i zdanie do mnie. Boże ty wiesz jak bardzo ją kocham i tęsknię proszę pomóż mi nie zostawiaj mnie. Proszę o cud Aby Weronika zrozumiała że ją kocham
Błagam o szturm modlitw, by mi dano takie grupy do współpracy by moc, spokojnie przeżyć dzień. Żebym mogla więcej robic rzeczy biurowych czy pomagac w kuchnii, a nie być w malej sali. By mnie zabrano z malych sal, nie daje rady tam, nie mam jak iść do toalety nawet, a mam problemy pęcherzem( nikogo to nie obchodzi). A w duzej mogę pobiec do toalety. By dano mi najmłodsze grupy, do pracy i bym byla więcej w wiekszej sali. Prosze, inaczej będę musiała odejść, a wtedy zostanę bez środków życia.